Przeglądając mnóstwo pięknych makijaży zainspirował mnie jeden detal. Brokat. Złoty.
Brzmi kiczowato?
Zobaczcie:
Z: http://www.dailymail.co.uk/femail/article-1102396/All-glitters-party-make-sophisticated-glamorous.html |
Z: http://www.lauradunn.com/go-for-the-gold/ |
Z: http://www.pinterest.com/pin/420945896390557178/ |
Oto face chart jednego z makijaży z brokatem, ten jest akurat firmy kosmetycznej NARS:
Nie mogłam się zdecydować, w którym miejscu powieki chcę mieć brokat, więc zrobiłam dwa różne makijaże oczu za jednym razem.
TWARZ:
Krok 1: (Już po oczyszczeniu twarzy i nałożeniu kremu i
kremu pod oczy)
Podkład i puder. Delikatna warstwa podkładu (ja używam pędzla do podkładów
mineralnych- jest mięciutki i super rozprowadza podkład w płynie). Fiksujemy
podkład pudrem- ja zrobiłam to porządnie, żeby zakryć zaczerwienienia.
Krok 2: Bronzer i róż. Między kością policzkową a żuchwą
znajduje się wyczuwalne zagłębienie- to w nim ma znaleźć się pędzel z bronzerem.
Róż natomiast najlepiej nałożyć na szczyty policzków kiedy się uśmiechasz-
wtedy są najlepiej widoczne!
Krok 3: Brwi podkreśliłam jedynie maskarą do brwi Eveline.
OCZY:
Krok 1: Baza pod cienie (nałożona na całą powiekę ruchomą)
Krok 2: Cień jasny na całą powiekę ruchomą aż pod brwi i na
powiekę dolną
Krok 3: Cień granatowy płaskim pędzelkiem nałożony od kącika
zewnętrznego kierując się do kącika wewnętrznego (w załamaniu powieki i
delikatnie nad załamaniem)
Krok 4: Blendowanie cienia granatowego większym pędzlem,
znowu w stronę kącika wewnętrznego
Krok 5: Klej do brokatu nałożony do lini załamania powieki,
na klej nakładamy brokat- najlepiej pędzelkiem
Krok 6: Czarny eye linerem obrysowałam powiekę górną tuż przy rzęsach, wyciągając koniec linii w górę
Face Chart z: |
I tu makijaż oka różni się tylko krokiem 3, 4 i 5, mianowicie:
Krok 3: Granatowy cień nałożony na powiekę górną ruchomą, od kącika zewnętrznego do jej załamania.
Krok 4: Cień granatowy blendowany w kierunku kącika wewnętrznego.
Krok 5: Brokat nałożony nad załamaniem powieki, tak, by jego ilość zmniejszała się w kierunku kącika wewnętrznego. Dodatkowo brokat delikatnie "otacza" kącik wewnętrzny oka.
I jak, który podoba Wam się bardziej?
Ja jestem przekonana do brokatu. Nie uważam, żeby był kiczowaty- szczególnie w okresie świątecznym!
Zaszalejcie i zróbcie coś dla siebie w Święta!
Niekoniecznie ze złotym brokatem! ;)
Buziaki, Martyna